Kilka ważnych notatek z warsztatu o traumie medycznej z Liane Pinto, który ukoił moje terapeutyczne serce, a głowie dał wiele nowych pomysłów na pracę:
– Zawężone przekonania o własnym ciele mogą wpływać na traumatyzację o charakterze medycznym.
– Traumatyczne może być też otrzymanie trudnej diagnozy medycznej, gdy „nie mamy na nią energetyczne przestrzeni w danym momencie”.
– Traumatyzacja medyczna może być zarazem konsekwencją traumy, jak i przyczyną (kolejnej) traumy.
– Hipnotyki (leki wprowadzające w sen przed operacją) mogą sprawić, że blokowana jest pamięć jawna operacji (“nie pamiętam operacji”), ale nie blokuje się pamięć niejawna, somatyczna zabiegu (“moje ciało pamięta operację”).
– Trauma medyczna nie jest odseparowana od innych traum i w gabinecie mogą stale wyłaniać się też traumy o innym charakterze – szczególnie traumy rozwojowe i seksualne. Trauma medyczna często otwiera „puszkę Pandory” poprzednich traum.
– Trauma spowalnia gojenie się ran i zdrowienie na poziomie fizycznym.
– Po zabiegu możemy mieć trudność w odnajdowaniu się w czasie i przestrzeni.
– Oparzenie może sprawiać, że będziemy stale nadwrażliwi na ból w miejscu oparzenia lub całym ciele.
– Istotnym wskaźnikiem traumy urazu ciała może być drapanie się klienta podczas sesji (terapeuta może miareczkować impuls drapania).
– Ważne jest zaobserwować, gdzie w ciele (i w zachowaniu klienta) brakuje koherencji.
– Podczas terapii traumy medycznej ważne jest nieustanne wracanie do stanu zaangażowania społecznego.
– Symptomy są często posklejane, ważne, by wraz z klientem wybrać ten objaw (pojedynczy), od którego zaczniemy.
– Podczas sesji obserwujmy jakie elementy SIBAM-u (SIBAM = Sensations, Impressions, Behaviors, Affects, Meanings) wyłaniają się podczas wchodzenia klienta w wir traumy, a jakie podczas wchodzenia w wir zdrowienia.
– Pozwalamy podczas sesji organizmowi klienta osiąść nawet po najmniejszej zmianie.
Sabina Sadecka
***
Jeśli temat traumy medycznej Cię interesuje, zapraszam do tego cyklu webinarów.