Czego nauczyłam się od Yuri Zeleza (specjalizującego się w dotyku intuicyjnym) na jego warsztacie z wykorzystania w pracy terapeutycznej dotyku i podstaw Somatic Experiencing.
(Większości odkryć nie da się zwerbalizować. Tego trzeba po prostu w całej swojej intensywności doświadczyć. Te jednak z odkryć, które układają się w słowa – znajdziecie poniżej).
– terapia traumy jest przede wszystkim o obdarzaniu naszą uwagą, tego co sprzyja naszemu zdrowieniu. Trauma anektuje naszą uwagę, w terapii rozszerzamy ją zatem – dla przeciwwagi – na to, co nas gruntuje, reguluje, uelastycznia;
– praca z ciałem w terapii to tak naprawdę konwersacja z ciałem, której się stale uczymy i którą doskonalimy (ujęła mnie ta dwukierunkowość komunikacji, a nie tylko “słuchanie ciała”);
– ciało odpowiada nam na pytanie, jak dana osoba przetrwała traumę – czy poprzez zaciśniecie się/zablokowanie, czy raczej poprzez pokawałkowanie/rozproszenie;
– praca na pierwszym etapie terapii traumy to praca bardziej dyrektywna, bez tej dyrektywności klient może z automatu dać się porwać wirowi traumy i stracić z pola uwagi swoje zasoby;
– nie możemy nikogo nauczyć poczucia bezpieczeństwa, możemy jedynie w terapii stworzyć ku niemu odpowiednie warunki;
– lęk przerasta nas tylko wtedy, gdy jest zablokowany w jednym miejscu (“when it can’t move”).
PS Przepiękny warsztat za mną. Z niezwykłym nauczycielem i piękną koregulującą grupą. Życzę sobie i nam samych takich pięknych edukacyjnych spotkań.
PPS Notatka z warsztatu, który odbył się w listopadzie 2022 w Poznaniu, zorganizowanym przez Polskie Stowarzyszenie Somatic Experiencing.
PPPS Zdjęcie towarzyszące postowi jest z warsztatu o dotyku z Sonią Gomes, również nauczycielki Somatic Experiencing (na warsztacie Yuriego nie robiłam żadnych zdjęć :)).