Moja pierwsza książka o wracaniu do siebie po doświadczeniu traumatycznym – już w przedsprzedaży <3

Powiedzieć Wam, że napisanie książki to spore wyzwanie to jakby nic Wam o tym procesie nie powiedzieć. Jestem dobra w czytaniu, jestem dobra w uczeniu, jestem dobra w małych formach, ale wielokrotnie podczas tworzenia „Powrotu do ciała” wątpiłam, czy nadaję się do form dużych. Ta książka pisała się dla Was rankami, pisała się wieczorami, pisała się w podróżach, w lesie, w górach, na innych kontynentach. Pisała się w kawiarniach, na moim biurku, w notesach, w plikach, w głowie, nawet w snach. Pisała się pomimo zwątpienia i zmęczenia. Pisała się nieustannie.

I równocześnie ta książka pisała się dla Was od momentu, gdy moje własne ciało dało mi w sposób nieuciszalny znak, że warto byłoby do niego powrócić. To książka, w której opisuje, co u mnie zadziałało w pracy z moim własnym wewnętrznym pogubieniem. To książka o tym, co działało w moim gabinecie. To książka ponad terapeutycznymi podziałami. Nie wystawiam w niej pomnika żadnym nurtom. Chciałam w niej Wam opowiedzieć, co może przywrócić iskrę życia w ciałach, które przeszły za dużo.

To książka wyrosła z pragnienia, byśmy tak mocno (a może po prostu nadmiarowo) nie cierpieli. Byśmy mogli znów być żywi, ciekawi, delikatni i silni równocześnie. 

Ta książka to akt miłości. Bo bez miłości ona nie miała szans się pojawić.

Od dziś można ją zamawiać.
Od 21.10 będzie można ją czytać.

Działaj, książko, rób swoje dobre rzeczy w świecie.

PS A na zdjęciu wizualizacja książki (dopiero się drukuje, nie miałam jej jeszcze w rękach :)).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Prev
O chronicznym wstydzie

O chronicznym wstydzie

Chroniczny wstyd jest pozostałością po udaremnionej próbie sięgnięcia po więź z

You May Also Like